czwartek, 17 kwietnia 2014

ZUPA CEBULOWA - CEBULOŻUR WEGE Z PRZEMYTEM JAGLANYM LUB BEZ. ;)

Na przednówku i wczesną wiosną nie jest najłatwiej lokalnym roślinożercom.
Kiedy zielenina dopiero co wschodzi
a w spiżarni powoli kończą się warzywa korzeniowe, 
których zresztą po zimie mamy serdecznie dość, nadchodzi czas na cebulową.
Nie robię jej często. Obranie niemalże kilograma cebuli to nie lada poświęcenie dla cebulowej płaczki. ;) 
Ale zawsze kiedy już za nami pierwsze łyżki zupy pada to samo pytanie:
dlaczego robimy ją tak rzadko???
Jest znakomita.
Gęsta, aromatyczna, zabielona (bez nabiału) i przede wszystkim pyszna.
Nadajemy jej delikatnie żurkowy posmak.
Jeśli nie lubicie typowej cebulowej zupy - spróbujcie.
Tu cebula nie dość że nie dominuje - stanowi trudny do rozgryzienia składnik potrawy...
Kapusta? - pytają.
Nie.
Cebulożur.
;)
Taki esencjonalny cebulożur doskonale zastępuje typowy żur na kiełbasie dla tych którzy nie jedzą mięsa albo lubią smakowite ekpserymenty.
Również w Święta.
Zapraszam.


Składniki:
cebula 800g
marchew 2-3 sztuki
pietruszka 1 szt.
seler 1 średni lub 1/2 dużej sztuki
kilka grzybów suszonych lub pieczarek (niekoniecznie)
dowolny tłuszcz do podduszenia cebuli (najlepiej nierafinowany) lub masło klarowane

przyprawy:
majeranek (dużo)
pieprz ziołowy (u mnie mieszanka mielonej gorczycy, mielonego chrzanu, pieprzu czarnego i czerwonego, papryki ostrej, kolendry, kminku mielonego i czarnuszki mielonej).
liść laurowy
ziele angielskie
sól
łyżka miodu lub syropu klonowego
cytryna lub ocet jabłkowy (do smaku)

zagęszczacz i zabielacz:
białe warzywa korzeniowe zmiksowane 
z 1/2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej 
lub z 2 szt. jaj (dla jajożerców).

Wykonanie:
Ugotuj obrane warzywa korzeniowe i grzyby w ok 3,5 litra wody z dodatkiem liścia laurowego i ziela angielskiego. W międzyczasie obierz i pokrój (chlip!) cebulę w półkrążki a następnie podduś ją na dowolnym tłuszczu (najlepiej na patelni). Cebula powinna się zeszklić ale nie zrumienić. 
Tak przygotowaną cebulę dołóż do garnka i gotuj ok 2 godzin (jeśli uznasz że ilość wody jest niewystarczająca - dolej).
Wyjmij z zupy białe warzywa i zmiksuj je na pastę z dodatkiem wywaru z zupy oraz kaszą (jeśli zamierzasz dodać jajka do miksowania, użyj zimnej wody zamiast wywaru) i wlej do zupy (jeśli używasz jaj - zagotuj mieszając).
Dopraw zupę jak lubisz za pomocą ziół, soli, miodu (słodu) i cytryny bądź dobrego octu (delikatne zakwaszenie). Posyp zupę zieleniną (u mnie czosnek niedźwiedzi i szczypiorek "parapetowy").



Gotowe!

Smacznego!

Ciao!

:)

1 komentarz:

  1. Wygląda przeapetycznie!!! Mmmm....na dniach spróbuję wykonać :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.